Akwarystyka ryby akwariowe które zanikają

Posiadam akwarium dość olbrzymie powyżej 150 litrów objętości hoduję w nim ryby akwariowe i rośliny. Pewien czas temu zacząłem wyliczać rybki i nie mogłem doliczyć się 3 kirysków. To akwarium ma kilka miechów ryby akwariowe nie mają wciąż w nim zbytnio wielu kryjówek, rozpocząłem szukać i obserwować pomiędzy głazami, pomiędzy roślinami w roślinach koło korzenia itp.

Akwarystyka I am still alive.
Kontrola całkowita, tak mi się wydawało. I nie znalazłem moich ryb akwariowych kirysków, rozpoczęły mnie nękać negatywne myśli. Rozważyłem, że być może wyskoczyły te ryby akwariowe, natomiast to było by trochę dość ciężkie, ponieważ odpowiednio mam zakryte akwarium. A co się okazało, iż ryby akwariowe moje wpłynęły mi za filtr, od razu je uwolniłem z zasadzki, rybki opadły na dno, nie wyglądały za porządnie pomyślałem wielka szkoda już po rybach i w tego typu głupi sposób mi polegną, jednakże po jednej chwili pewien już rozpoczął pływać po akwarium, po kilku minutach inny również rozpoczął się przesuwać, ten drugi to niezmiernie sino wyglądał, głowa mu zbledła i wyglądał nie ciekawie. Gadałem po ów wydarzeniu ze znajomym akwarystą, powiedział że zakupił 5 ryb akwariowych otoski. Trzymał je razem prze mniej więcej 3 miesiące w akwarium, po owym czasie przepadły mu 3 otoski. Rozmyślał iż mu padły z jakiegoś powodu, coś niepoprawnie założył środowisko w baniaku nie wiedział zastanawiał się, po baniaku pływały tylko 3 otoski.
Akwarium dobrze przejrzał czy gdzieś się nie chowają czy nie ma po nich tropu. Po miesiąc chciał dokupić 4 otoski, aby tym dwóm był weselej. Przed nabytkiem nowiuteńkich ryb akwariowych, zrobił odmulanie baniaka, coś go tknęło do tego aby wyjąc korzeń na trwanie odmulania z zbiornika, co się okazało, że pozostałe otoski siedział za korzeniem grzecznie odpowiednio się czuły i nic im nie jest, wyraźnie spodobało im się to terytorium, pewne pływa bez skrępowania po baniaku a inne chowają się za gałęzią.